Wioska na drzewach - Łukasz Tulej

Co to takiego Wioska na drzewach?

„Wioska na drzewach” to mówiąc krótko kilka specjalnych platform rozwieszonych nieopodal siebie, na pniach drzew i połączonych ze sobą siecią mostków linowych. Dzięki nim można bezpiecznie spędzić noc w koronach drzew i z góry obserwować leśne życie. To świetne narzędzie integracji i szkoleń interpersonalnych. Wiszące w bezpośredniej bliskości siebie konstrukcje, ze stalowego szkieletu i siatki bezpieczeństwa będącej powierzchnią użytkową, utworzyły coś na wzór kryjówki Robin Hooda, nadrzewną osadę.. Platformy rozsiane w koronach drzew, zasiedlone przez ludzi lubiących odpoczynek na świeżym powietrzu, zaczęły do złudzenia przypominać wioskę Ewoków z VI części StarWars. Stąd pomysł, aby konstrukcje jako całość nazwać wioską na drzewach.

Skąd pomysł?

Od dzieciństwa lubiłem domki na drzewach, jak większość dzieci. W wieku dorosłym wróciłem do takiego marzenia, chcąc stworzyć coś, co będę mógł powiesić w każdym lesie i w niemal każdym urokliwym miejscu, tak aby nie zniszczyć jego pierwotnego piękna.

Dotychczas hamaki wydawały się najlepszym rozwiązaniem i to dzięki próbie spania wysoko na drzewie w hamaku, powstała myśl o skonstruowaniu czegoś jeszcze wygodniejszego. Pamiętam jak musieliśmy z Maćkiem najpierw rozwiesić podwójny most linowy wysoko między pniami sosen, żeby później zawiesić hamaki. Wchodzenie do nich i wychodzenie wymagało małpiej sprawności, ale wejście do śpiwora graniczyło z cudem. No i oczywiście gdy już się było w śpiworze, natura dawała znać, że trzeba siusiu…Tyle się trzeba namęczyć w ramach rekreacji.. Musi być lepszy sposób.

Do głowy przyszedł mi plan stworzenia platform, które w prosty sposób będzie można złożyć i rozłożyć, oraz przytwierdzić wszędzie tam, gdzie starzy liny. Takie mobilne „podłogi” to doskonała podstawa do hamakowania w nietypowych miejscach i na nietypowych wysokościach.

Czy można z nich korzystać?

Przez niemal cały rok z wioski na drzewach mogą korzystać grupy zorganizowane od siedmiu osób do 14. Wystarczy skontaktować się ze mną przez email: ltulej@gmail. com. Platformy przez niemal cały rok zawieszone są w otulinie Kampinoskiego Parku Narodowego, która zapewnia bezpośrednią bliskość dzikiej przyrody. Mimo swojej mobilności, platformy wykorzystywane są jako stacjonarne miejsce do spotkań, szkoleń i konferencji. Jedno ze szkoleń z perspektywy uczestnika wyglądało tak:

Wioska z perspektywy projektowej

Założyłem sobie utworzenie przestrzeni wśród drzew, gdzie można odpocząć inaczej. Początkowo raczej dla siebie, ale szybko okazało się, że nie tylko ja marzyłem o noclegu w koronach drzew. Chciałem żeby powstało rozwiązanie, które sprzyjać będzie rekreacji dla całych grup osób.

Udało się to z nawiązką, bo obecnie dysponuję kilkoma niezwykle wygodnymi i praktycznymi platformami, mam doskonałe miejsce instalacji, po pięciu latach od premiery wioska wciąż budzi zainteresowanie, a współpraca z Lesovik Outdoor Hammoks niezwykle wzbogaca możliwości zastosowania wioski na drzewach. Rozwiązanie chronione jest w urzędzie patentowym, bo wioska na drzewach ujawniła dodatkowe zalety w team building i stała się inspiracją dla wielu. W zasadzie od momentu, kiedy wioska na drzewach pojawiła się na rynku, coraz więcej firm i instytucji odważa się na pokazanie świata z góry, lub produkcję czegoś co zawiśnie wysoko.

Wioska w sieci

Bardzo się cieszę, że projekt tak dobrze jest odbierany nie tylko przez uczestników i to w zasadzie od początku istnienia. Telewizja, gazety, no i oczywiście internet, czy to w postach, czy artykułach – Wioska na drzewach, jak to się mówi, „zrywa papę z dachu”.

Wydanie Teleexpress z dziewiętnastego maja w TVP, teraz oglądam z pewną nostalgią. Trochę więcej o pierwszej edycji było w Łódzkich wiadomościach dnia. Od tamtej pory każda kolejna edycja motywowała uczestników do pisania artykułów wspomnień i spostrzeżeń. W Galerii poniżej wklejam wybrane fotki, bowiem wszystkiego nie da rady wstawić. Dość powiedzieć, ze nawet prezydent RP docenił konstrukcję.